Dolewacie w zime jakieś uszlachetniacze do TDI?

[lukas_78]

cerzam :

może ci się przyda, pytałem kiedyś o to samo w zaprzyjaźnionym forum :

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=660&highlight=dodatki

pozdrawiam

[b-bar01]

PZDR dla wszystkich.
Wszystkie preparaty do diesla mają na celu niedopuszczenie do wytrącenia się w paliwie parafiny, która zatyka filtr paliwa ( chyba że ktoś założył podgrzewany). w Dużych miastach nie ma problemu i na stacjach jest tzw. zimowa ropa która wytrzymuje do -25 st. C ( przynajmniej powinna). Gorzej w trasie, można nalać nie wiadomo co i po nocy może być problem z zapaleniem.
Ja nalewam specyfiku z napisem "Shell depresator" za jakieś 20 pln za 0,5 l i jest ok.

[Dezet]

To nasze Octavki nie mają podgrzewanego filtra??? W książce serwisowej wyczytałem, żeby niczego nie dolewać :evil:
Nigdy niczego nie lałem, paliwo tankuję tylko na BP i nigdy nie miałem żadnego problemu z odpaleniem, nawet po zimowym długim postoju. Sam nie wiem co na ten temat sądzić. Zapytam inaczej:
Czy komuś wytrąciła się już w Octavii parafina i gdzie tankował?
Ale piszcie tylko o Octavii a nie innych klekotach, albo że kolega koledze powiedział, że jego inny kolega itd. Tylko konkrety!
Może się okazać że tankowano na Krzak-Oil :wink:

[Masmo]

To nasze Octavki nie mają podgrzewanego filtra??? W książce serwisowej wyczytałem, żeby niczego nie dolewać :evil:....

Trochę niby mają paliwem powracającym z pompy. Ale nie liczyłbym na to w stytuacji gdy jest -29 st C i nalaliśmy oleju zimowego do -15 st C. Ale twoja sprawa jak lubisz jazdę z dreszczykiem i oczekiwanie w nieogrzewanym samochodzie na lawetę.

[Dezet]

Ale czy przydarzyło się to komuś z NAS, tj. użytkowników forum? Ciekaw jestem bardzo.

[Masmo]

Ale czy przydarzyło się to komuś z NAS, tj. użytkowników forum? Ciekaw jestem bardzo.

Większość tu piszących dolewa więc im się nie przytrafiło...

[endryu]

ja w nie dolewam nic i jest ok. (paliwo z JET-a lub Orlen-a, czasem z Schel-a.)

[Maicroft]

W pompie to jest problem, ale juz w PD-ku taki problem chyba nie istnieje, bo nawet producent chlodnice paliwa dolozyl

[b-bar01]

DEZET.... mnie się przytrafiło bliskie spotkanie z parafiną, dawno temu po wizycie na stacji CPN (kidyś takie były) , jeszcze nie było Oktawek, miałe wtedy Merca W115 (przejściówka) z wolnossącym dieslem o poj. 2200. W każdym razie układ zasilania taki sam. Siedziałem w środku na mrozie -18 a silnik mógł pracować tylko na wolnych obrotach bo jak dodałem gazu to gasł. Siedziałem tak ze 3 godz. dokąd nie podgrzała się trochę ropa w zbiorniku od tej powracającej z silnika. Później po mału, po mału i dojechałem na stację Neste, nalałem zimowej ropy i jakiegoś specyfiku Castrol cośtam i pomogło jak ręką odjął.
Problem polega wyłącznie na tym że parafina zatyka filtr paliwa, ale teraz wymyślili coś takiego jak podgrzewane filtry i zbiorniki. niestety tylko w wersjach na skandynawię. :!:

[jarek_wt]

W pompie to jest problem, ale juz w PD-ku taki problem chyba nie istnieje, bo nawet producent chlodnice paliwa dolozyl

Dotyczy, dotyczy

A co będzie jak autko postoi na mrozie przez noc ? Nie ma siły : parafinka się odłoży na filtrze z zgubnymi skutkami.

Z kolei chłodnica paliwa zwrotnego to zupełnie inna historia : w silnikach PD paliwo przepływa przez obszary o bardzo wysokiej temperaturze, po czym wieksza jego cześć wraca do zbiornika. A gorące paliwo w zbiorniku, to chyba nie jest rzecz porządana ?

pozdrawiam

[ Dodano: Wto 06 Lut, 07 21:58 ]
Ubiegłej zimy dolewałem jakiś preparat shell'a, raczej tytułem "asekurnactwa" bo i tak tankuje Vervę, V-Power lub Ultimate. Na destrybutorze z ON-Verva widziałem komunkat, o temp "blokowania filtru paliwa" : -35 stopni. Czyli że musiałoby nieźle przycisnąć aby na vervie był jakiś problem - o ile komunikat był prawdziwy.
Podejrzewam że V-Power i Ultimate mają podobne "właściwości"

pozdrawiam

[Dezet]

Trochę mnie wystraszyliście. Kupiłem dziś jakiś szuwaks i też dolałem. Cóś prószyć powoli zaczyna, może i mrozek się zbliża....

[Masmo]

Trochę mnie wystraszyliście. Kupiłem dziś jakiś szuwaks i też dolałem. Cóś prószyć powoli zaczyna, może i mrozek się zbliża....

Bez paniki :wink: Ja tam dolewam jak temp spada poniżej -10szC.